Łączy je to, że wciągają czytelnika od pierwszych stron. Są to dla mnie książkowe perełki – nie sposób zarzucić im coś negatywnego. Przedstawiam Wam sześć książek, które idealnie wpisują się w kategorię thriller-dreszczowiec. Naprawdę ciężko się jest od nich oderwać!
Pielgrzym – Terry Hayes
Wypełniona po brzegi akcją. Mimo szablonowego motywu – jeden obłąkańczy mężczyzna, który jest żądny krwi wielu niewinnych osób; jeden wybawca, który może powstrzymać szaleńca i uratować świat – książka trzyma w napięciu, a zwroty akcji przyprawiają o szybsze bicie serca. Zaskakujące również to, że powieść jest dziełem debiutanta.
Dawca – Tess Gerritsen
Mroczna intryga, idealistyczna lekarka wierząca w sprawiedliwość i siatka groźnych przestępców. Miks, którego efektem jest doskonała lektura. Zgrabne połączenie ciekawostek medycznych, fascynująco zarysowanych bohaterów i wartkiej akcji – to główne, lecz nie jedyne, atuty tej książki.
Zaklinacz – Donato Carrisi
Dosłownie krwista, niepokojąco wciągająca i elektryzująca. Thriller „Zaklinacz” robi wrażenie. Autorem jest absolwent prawa specjalizujący się w kryminologii i behawiorystyce – nic dziwnego więc, że takie są główne aspekty poruszane w książce. Zaczyna się z przytupem: policja odnajduje sześć odciętych rąk zakopanych w ziemi. Jak dla mnie kolejny rewelacyjny debiut w tym zestawieniu!
Pasażer 23 – Sebastian Fitzek
Gdyby zwroty akcji przyrównać do zakrętów drogowych, to nie jest to lektura dla osób z chorobą lokomocyjną. Niemal każda strona mnie zaskakiwała. Ciekawi Was co może się wydarzyć na ogromnym statku wycieczkowym? Jakie tajemnice skrywają się w zakamarkach okrętu? Co dowództwo jednostki chce zataić? Odpowiedzi na te pytania z pewnością są zdumiewające. Niezwykle wciągający thriller psychologiczny.
Morderstwa nad Shadow Creek – Joy Fielding
O tym jak cudowne plany wypoczynku blisko natury zderzają się z brutalną rzeczywistością. Zazdrość, uszczypliwość, szaleństwo, troska – to kryje się wewnątrz bohaterów. Z kolei w świecie zewnętrznym czeka na nich zabójcze niebezpieczeństwo. Jak potoczą się losy głównych postaci? Intrygujący thriller, który przeczytałem szybciej, niż się spodziewałem.
Szczelina – Jozef Karika
Jedna z niewielu książek, podczas których czułem strach. Napięcie budowane jest już od pierwszej strony i podsycane regularnie aż do samego końca. Zjawiska nadprzyrodzone. Wierzenia ludowe. Zaburzenia psychologiczne. A to wszystko przyprawione faktami, które ciężko jednoznacznie podważyć. Co naprawdę stało się w tajemniczej części Trybecza na Słowacji?
A Ty co dorzuciłbyś do tego zastawienia? Podziel się w komentarzu!